GRAJĄ:
- IZBA OSTATECZNA,
- PROKURATOR MALUTKI,
- PITULINA ZNANA,
- RZECZYWISTOŚĆ,
- AUTOR,
- CHÓR PARZYSTOKOPYTNYCH.
RZECZYWISTOŚĆ:
/wygina się w łuk, oczy w słup, piana wali płatami z pyska i w ogóle./
Me… mme… mmme… mmmme…
PROKURATOR MALUTKI:
Kurki afrykańskie i anieli święci! Co tu się wyprawia?!
/robi się coraz mniejszy i mniejszy, w końcu znika./
PITULINA ZNANA:
Do-re-mi-fa-sol-la-si-do…
RZECZYWISTOŚĆ:
/z innej beczki./
Me… mee… meee… młeeee…
IZBA OSTATECZNA:
Kurna chata, i to całkiem z brzegu! Nic z tego nie rozumiem!
AUTOR:
Cóż, moja rzeczywistość nie umie skrzeczeć, tylko meczy.
PITULINA ZNANA:
Do-si-la-sol-fa-mi-re-do…
CHÓR PARZYSTOKOPYTNYCH:
Gdyby wół
tutaj buł,
wyłby fest,
lecz nie jest.