GRAJĄ:
- IZBA OSTATECZNA,
- OBYWATEL Z NOWEGO OBŁĄDKA,
- PROKURATOR SUROWA,
- LEWA OBRONA,
- WSZYSCY,
- CHÓR REPREZENTACYJNY KORPUSU SKARBOWEGO.
IZBA OSTATECZNA:
/wstając w całym majestacie./
Dziś na początek wokandy, aby postępowi stało się zadość, odśpiewamy betowena. Gotowi?
WSZYSCY:
Lecimy!
IZBA OSTATECZNA:
A teraz, kiedy już pośpiewaliśmy, przechodzimy do wypełniania nakazów sprawiedliwości. Co naprostujemy?
PROKURATOR SUROWA:
Przybłąkał się tu człowiek z Nowego Obłądka. Indywiduum skarży się na prześladowanie podatkowe przez Urząd Skarbowy.
LEWA OBRONA:
/tryskając śliną jak Krakatau./
Totalnie i detalicznie nadmuchane. Dlatego wnosimy o pełne i nieodwołalne skazanie.
IZBA OSTATECZNA:
/nieco rozkojarzona./
Kogo? Tego z Obłądka?!
PROKURATOR SUROWA:
Sprzeciw! I popieram! Obywatel powinien zawisnąć, a urzędnika należy nagrodzić, bo jest to święty człowiek i znany społecznik.
IZBA OSTATECZNA:
/odpychając oburącz nawałę faktów./
Po kolei… po kolei… Nie mogę załapać…
PROKURATOR SUROWA:
Nić jest prosta jak drut! Naczelnik Urzędu Skarbowego w Nowym Obłądku w trosce o budżet naszego państwa w porze nocnej pobiera na ulicy głównej – zresztą jedynej – zaległe należności podatkowe. Jak kto nie chce uiścić – napastuje.
IZBA OSTATECZNA:
Pastą?!
PROKURATOR SUROWA:
/rozbawiony do pach./
Zupełnie nie! Najzupełniej inaczej!!
LEWA OBRONA:
Poza tym pan naczelnik, kiedy tylko skończy, wystawia petentowi w pełni formalny rachunek.
IZBA OSTATECZNA:
Czyli nie ma deliktu, urzędnik na służbie może wystawiać rachunki, nawet w nocy.
/i do napastowanego z Nowego Obłądka./
Nie wstyd wam?
OBYWATEL Z NOWEGO OBŁĄDKA:
Trochę. Ale pan naczelnik oszukuje…
PROKURATOR SUROWA:
Urzędnicy państwowi nie mogą oszukiwać, bo nie ma takiego wykroczenia w kodeksie.
OBYWATEL Z NOWEGO OBŁĄDKA:
Pan naczelnik mówi, że za napastowanie płaci się jak za becikowe! Bo on nie zażywa przyjemności. Czyli VAT wychodzi 24%. Nieprawda.
IZBA OSTATECZNA:
/osłupiała./
Kto komu płaci ten VAT?!
WSZYSCY:
Każdy wie – wynika z Konstytucji – zawsze płaci wypastowany!
CHÓR REPREZENTACYJNY KORPUSU SKARBOWEGO:
Za nic nam tiurmy, odsiadki,
Nasz Korpus niczego się nie boi.
Nikt nigdy niczego nam nie zrobi.
W jedności siła! Każdego się załatwi.