Szwajcarzy są niemądrzy – że nie powiem: głupi. I bardzo nienowocześni.
Już ich średniowieczny Wilhelm Tell zapowiadał nadchodzący wielowiek zabawy, strzelanie z łuku do synów w kwestiach politycznych to przecież humorystyczna niedorzeczność; wyhodowali też sobie Kalwina, specjalistę od niskich temperatur. No, a mówienie trzema językami naraz… Kto kogo może zrozumieć w takim kraju?!
Dopiero jak się zabrali za zegarki, to z chytrości wymyślili całą tę Szwajcarię.
Że niby znak firmowy… Źli zawsze byli, teraz też nie lepsi, kradną, gdzie się da, mnie samemu zwędzili sporo franków, a bratu całkiem niedawno wyprowadzili kupę kasy z kredytu. I nie chcą wpuszczać do siebie nas, Europy. Tak właśnie! Eurosceptycy! Smutny koniec, od strzelania z łuku się zaczyna, a na ordynarnej antyeuropejskiej ksenofobii kończy.
A na bis, każdy, jeden z drugim, jebany miłośnik zegarów może kupić sobie strzelbę, nawet maszynową, i strzelać do innych Szwajcarów.
Podobno większość nie chce, ale kto ich tam wie…
Już nie wspomnę o smutnym fakcie, że są obrzydliwie bogaci. Kapie z nich, leje się złoto, a te hycle z nikim się nie podzielą.
Dlatego trzeba Szwajcarię unieważnić!
Po prostu wydać odpowiedni przepis i zamknąć im tę budę. Z Ameryką też by się przydało coś zrobić, ale się nie da, niestety, bo za duża. Natomiast Szwajcaria całkiem malutka, więc warto popróbować. A potem? Potem się zabierzemy za Islandię…
Tego wymaga nasza europejska racja stanu.
Wstrętne Szwajcary… Republika Południowej Afryki starała się ich przegonić – wprowadzili od strzału jedenaście oficjalnych języków, ale nie pomogło, a wręcz się coraz bardziej pogarsza…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Najlepiej unieważnić Europę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Norwegię też unieważnić. I Liechtenstein, dla zasady!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Reblogged this on Mistrz i Małgorzata.
PolubieniePolubione przez 1 osoba